Poniedziałek 22.04.2019
Ola!
Poniedziałek,
poniedziałek… jakże zapracowany poniedziałek! Dzisiaj –
mieliśmy jeszcze jeden dzień wolny od stażu, jednakże musieliśmy
wypełnić zadania powierzone nam na kursie języka portugalskiego,
który odbywamy tutaj na miejscu. Ćwiczenia, które mieliśmy
wykonać polegały między innymi na dowiedzeniu się paru rzeczy od
Portugalczyków w ich rodzinnym języku (np. ile mieszkańców ma
Braga, kto jest prezydentem miasta), sprawdzeniu paru rzeczy w
centrum (wykonanie zdjęcia pod siedzibą straży pożarnej –
pozdrawiamy bombeiros!), w galerii handlowej musieliśmy zrobić
zdjęcie przed sklepem Mango lub sprawdzić jakie są ceny w
portugalskim kinie, jak np. sprawdzenie premiery tygodnia, ceny
popcornu i biletu.
Po wykonaniu zadań od naszej nauczycielki, mieliśmy chwilę wolnego na nasze przyjemności czyli zakupy w primarku.
Po wykonaniu zadań od naszej nauczycielki, mieliśmy chwilę wolnego na nasze przyjemności czyli zakupy w primarku.
Pod wieczór
wybraliśmy się na wieczór muzyki brazylijskiej w dobrze już nam
znanym lokalu o nazwie Adamasttor. Oczywiście nie obyło się także
bez spróbowania przepysznego domowego brownie.
W nawiązaniu do
poprzedniego posta okazuje się, że jedna z ulic w Bradze co roku
dekorowana jest przez jedną z rodzin mieszkających na tej ulicy. O
godzinie 21:00 na ulicy rozbłysły fajerwerki, a potem uroczysta
procesja z orkiestrą przeszła do katedry, aby zakończyć obchody
Wielkiego Tygodnia.
Komentarze
Prześlij komentarz