Czwartek, 11 kwietnia
Tego dnia nasze dwie sympatyczne panie: Marta i Ania obchodziły urodziny. Marta i Oliwia zostały zabrane na wspólny lunch z pracownikami Publiminho Green. Miały okazję posmakować tradycyjnego portugalskiego dania, które zwie się Francesinha. Jest to tost z czterema rodzajami mięsa: stek z wołowiny, bekon, szynka i chorizzo. Cały tost oblany jest roztopionym serem i sosem pomidorowo-piwnym, do tego podawane są frytki (bez soli, ponieważ jakimś cudem w Portugalii serwuje się nieposolone frytki).
Alicja z Gosią wyruszyły do centrum miasta, by zacząć realizację swojego projektu. W ramach powierzonego im projektu, dziewczyny mają za zadanie sfotografować i opisać kilku obcokrajowców mieszkających w Bradze.
Z tego powodu mieliśmy okazję poznać przesympatycznego Włocha o imieniu Valentino, który prowadzi bar z tradycyjnymi drinkami alkoholowymi z Madeiry, które nazywają się poncha.
Podczas kolacji nasze solenizantki przygotowały nam niespodziankę w ramach podziękowania za prezenty urodzinowe w postaci szampana, a ponadto restauracja hotelowa przygotowała dla nas przepyszne ciasto pao-de-lo.
Dzień zakończyliśmy w wyśmienitej atmosferze, próbując drinków przygotowanych przez Valentino i słuchając jego barwnych opowieści.
Komentarze
Prześlij komentarz